Na rozmowach kwalifikacyjnych często możemy usłyszeć te same pytania. Z pozoru wydają się proste, ale czasami nie wiemy, jak na nie odpowiedzieć. Czego chcą się dowiedzieć rekruterzy, zadając dane pytania? Jak z nich wybrnąć? Podpowiadają eksperci HRK, którzy w swojej karierze przeprowadzili setki rozmów o pracę.
Czy jest jakaś marka na rynku, która byłaby dla Pana/Pani najbardziej interesująca pod kątem przyszłej współpracy?
Dlaczego rekruterzy o to pytają: W pierwszej chwili to pytanie wydaje się dość abstrakcyjne, zważywszy na mnogość firm, które mają podobną specyfikę działania. Patrząc jednak pod kątem ścieżki rozwoju kandydata, pytanie to bada, czy dana osoba ma jasno określone cele zawodowe i patrzy trochę szerzej na zmianę pracy niż tylko na przykład przez pryzmat motywacji finansowej. Jest to pytanie, które pokazuje również elementy motywacji do zmiany w innym kontekście – wyjaśnia Małgorzata Serwa, Consultant HRK SSC/BPO.
Jak odpowiedzieć: Kluczowe jest tutaj przygotowanie się pod kątem zastanowienia, co jest dla mnie ważne w tym kolejnym kroku zawodowym, i czy faktycznie są marki, które byłyby moim miejscem docelowym. Jeśli nawet to pytanie nas zaskoczy, należy mniej więcej nakreślić, jakie są kluczowe elementy pożądane przez nas u kolejnego pracodawcy. Można też przytoczyć przykłady firmy, które całkowicie nie są w kręgu naszych zainteresowań, co też pokaże rekruterowi, że jednak mamy świadomość tego, czego oczekujemy od przyszłego pracodawcy – kontynuuje ekspertka.
Gdyby pojawiła się możliwość zmiany zakresu obowiązków na Pana/Pani obecnym stanowisku, to co chciałby Pan/chciałaby Pani zmienić?
Dlaczego rekruterzy o to pytają: Jest to bardzo ważne pytanie pod kątem świadomości tego, czego oczekuje dany kandydat wobec zmiany zawodowej. Pokazuje, jakie obowiązki są lubiane przez daną osobę, a które nie do końca jej pasują – komentuje Małgorzata Serwa.
Jak odpowiedzieć: Tutaj najważniejsza jest szczerość i mówienie otwarcie, czego nam brakuje i jakie obowiązki na przykład chcielibyśmy wykonywać. Daje to rekruterowi obraz, czy dane stanowisko, w kontekście którego toczy się rozmowa, jest faktycznie ciekawym kolejnym krokiem zawodowym dla kandydata – dodaje.
Jaki powinien być Pana/Pani przyszły przełożony?
Dlaczego rekruterzy o to pytają: Jest to pytanie mówiące nam dużo o tym, czy dany kandydat wpisze się w profil osoby poszukiwanej. Obecnie jest to już standardem, że kandydaci mają swoje oczekiwania względem osoby, która będzie potencjalnym przełożonym. Jeśli wyobrażenia są zbieżne z tym, jak widzi to firma, to mamy sukces – objaśnia konsultantka HRK.
Jak odpowiedzieć: Wymienić kilka kluczowych cech, które są przez nas pożądane u potencjalnego przełożonego. Powiedzieć otwarcie, co jest dla nas cenne przy codziennej współpracy. Nie bać się własnego zdania na ten temat, ponieważ da nam to obraz, czy faktycznie dana pozycja będzie odpowiednia dla kandydata – uzupełnia Małgorzata Serwa.
Ile chciałby Pan/chciałaby Pani zarabiać?
Dlaczego rekruterzy o to pytają: W wielu procesach rekruterów obowiązuje umowa o poufności i jeśli nie mogą wprost powiedzieć, jakim budżetem dysponuje potencjalny pracodawca, to odpowiedź na takie pytanie pomoże zweryfikować, czy oczekiwania kandydata i możliwości firmy są zbieżne.
Jak odpowiedzieć: Na to pytanie warto jest udzielić odpowiedzi, ale w formie elastycznej, tzn. np. podać widełki z przedziałem płacowym, tak aby nie ominęła nas ciekawa oferta z rynku, ale również podkreślić swoją wartość i znajomość stawek – komentuje Karol Kłopotowski, Consultant HRK ICT.
Jaka jest Pana/Pani motywacja do zmiany pracy?
Dlaczego rekruterzy o to pytają: Dzięki odpowiedzi na to pytanie rekruterzy mogą sprawdzić, czy kandydat ma inne niż finansowe motywacje do zmiany. Jeśli kandydatowi zależy głównie na podwyżce, istnieje prawdopodobieństwo, że nie zostanie on długo u nowego pracodawcy i będzie skłonny zmienić pracę, jeśli tylko dostanie lepszą ofertę finansową w innej firmie.
Jak odpowiedzieć: Warto zastanowić się, czego brakuje nam u obecnego pracodawcy i czego oczekiwalibyśmy od nowej firmy – szkoleń, wyzwań zawodowych, ciekawych, różnorodnych projektów, zaawansowanych narzędzi i technologii, które są wykorzystywane przez organizację. Nie ma nic złego w tym, że przy zmianie pracy oczekujemy wyższego wynagrodzenia, ale jeśli jest to jedyny czynnik, który nas motywuje, może to być niepokojące dla rekrutera prowadzącego projekt – dodaje konsultant HRK ICT.
Co może Pan powiedzieć o swoim najciekawszym projekcie zawodowym?
Dlaczego rekruterzy o to pytają: To pytanie pokazuje, jakie obowiązki w swojej pracy kandydat uważa na najciekawsze i na czym potencjalnie chciałby się skupić na nowym stanowisku. Informacje na temat obowiązków, które kandydaci zamieszczają w swoim CV, bywają często bardzo uogólnione. Opowiedzenie o projekcie daje rekruterowi obraz, za jakie zadania w praktyce był odpowiedzialny kandydat, czy musiał pracować w zespole i jak odbierał pracę zespołową.
Jak odpowiedzieć: Warto pamiętać, że nie musimy mówić o projektach zrealizowanych dla naszego pracodawcy. Jeżeli jesteśmy dumni z jakiegoś projektu zrealizowanego samodzielnie, niekomercyjnego, również możemy o nim opowiedzieć. Taka sytuacja zdarza się w przypadku programistów, którzy tworzą projekty poza swoją główną pracą, niekiedy jako freelancerzy, a niekiedy po prostu hobbystycznie – wyjaśnia Karol Kłopotowski.
Z pozoru banalne pytania mogą wiele powiedzieć rekruterowi o danym kandydacie. Warto przemyśleć odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania jeszcze przed rozmową kwalifikacyjną. Dzięki temu będziemy czuć się pewnie i pokażemy się z naszej najlepszej strony.
