Druga młodość perennialsów

Dużo mówi się o osobach młodych na rynku pracy – millenialsach, pokoleniu Z – a niewiele miejsca poświęca się perennialsom, a jak pokazuje świat reklamy, jest to grupa godna uwagi. Kim są perennialsi?

Określenie „perennials” obecnie podbija USA i w wolnym tłumaczeniu na język polski oznacza „roślinę długoletnią”. Autorką tego określenia jest amerykańska blogerka Gina Pell, która nazwała tak współczesnych 40-latków – osoby urodzone pomiędzy 1968 a 1979 rokiem. Co ich charakteryzuje?

Perennialsi wyznają zasadę życia „tu i teraz”, wiedzą, co dzieje się na świecie, są na bieżąco z nową technologią i posiadają znajomych z każdej grupy wiekowej. Wiek dla tych osób nie stanowi ograniczenia, bowiem czują się młodo, wciąż na fali i świetnie rozumieją się z ludźmi nawet o dwie dekady młodszymi. Perennialsi są ciągle ciekawi świata, pełni pasji, ale też otwarci na nowe znajomości i współpracę. Jak zatem można podsumować tę grupę? To osoby, które definiuje sposób myślenia, a nie wiek.

Współcześni 40-latkowie to osoby, które w świat biznesu weszły po 2000 roku – były świadkami zmian, wejścia Polski do Unii Europejskiej, otworzenia się kraju na zagraniczną gospodarkę, rozwoju biznesu, a także wdrażania nowoczesnych technologii. Te wszystkie wydarzenia znacząco wpłynęły na ich postrzeganie świata. Zobaczyli, że warto być dobrze wykształconym, znać języki obce, być otwartym na ludzi oraz, że życie nie kończy się po 40-stce. Również młodzi ludzie mocno wpływają na ich zachowania – starają się ubierać młodo, uczyć „modnych słów”, być obecnym w social mediach. Obecni 40-latkowie to zupełne przeciwieństwo niegdyś przyjętych stereotypów.

O perennialsów upomina się również rynek pracy. – Nie obalimy faktu, że rynek pracy wciąż należy do młodych. Są jednak takie stanowiska, gdzie liczy się doświadczenie oraz wiedza życiowa, których nie da się mieć w wieku 26 lat. I tu pod lupę rekruterów trafiają osoby po 40. roku życia, brani pod uwagę głównie w rekrutacjach na wyższe stanowiska – komentuje Ewa Tul, Team Leader Human Resources w firmie doradztwa personalnego HRK.

Gospodarcze oraz technologiczne zmiany spowodowały, że, podobnie jak młode osoby, również wyróżnia ich elastyczność, znajomość języków obcych, a także umiejętność komunikowania się z każdym pokoleniem. Jak wskazuje ekspertka, osoby w tym wieku, posiadają bogate doświadczenie, większą świadomość biznesową oraz większą ilość czasu, który coraz częściej poświęcają na dalszy rozwój. To sprawia, że są oni atrakcyjni dla pracodawców poszukujących pracowników na wyższe stanowiska menedżerskie.

Czy życie zatem kończy się po 40-stce? Współcześni perennialsi pokazują, że nie. Jest to początek drugiego życia, zarówno towarzyskiego, jak i zawodowego.